Święta, święta, święta… Czas, który spędzamy z rodziną, ale również czas kiedy wokół pojawiają się piękne dekoracje i światła. Ponieważ w tym okresie wielu z Was wybiera się na spacery, to dzisiaj kilka porad dotyczących fotografowania świątecznych świateł.
Zrobienie dobrych zdjęć świątecznej, pięknie rozświetlonej scenerii wymaga zrównoważenia dwóch podstawowych rodzajów światła: ciągłego światła sztucznego z bardzo różnorodnych źródeł oraz zanikającego światła otoczenia. Nie potrzebujesz super aparatu, aby uzyskać ciekawe kadry. Możesz użyć dowolnego aparatu cyfrowego, nawet kompaktowego i zrobić piękne zdjęcia. Nie potrzebujesz nawet lampy błyskowej. Wszystko sprowadza się do pory dnia, w której robisz zdjęcia i kilku innych, drobnych sztuczek.
Odpowiedni czas i balans światła
Problem ze zdecydowaną większością zdjęć z lampkami choinkowymi polega na tym, że właściwie każdy czeka aż będzie zupełnie ciemno, czyli… o wiele za późno, aby rozpocząć fotografowanie.
Gdy zrobi się całkowicie ciemno, możesz odpowiednio naświetlić w jednej ekspozycji albo światła albo otoczenie. Ale nie jedno i drugie. Oczywiście, ktoś powie, że to możliwe. Tak, da się zrobić jedną ekspozycję, jednak kontrast sceny będzie tak duży, że któryś fragment kadru będzie niedoświetlony lub prześwietlony. Co więcej, dość głęboka czerń ciemnych partii kadru wygląda niezbyt efektownie.
Gdybyś z kolei fotografował świąteczne światła w środku dnia… hmmm, wówczas raczej nie będą one widoczne . Sztuką jest znaleźć takie miejsce i czas, w którym światło otoczenia i świątecznych ozdób b będą się odpowiednio balansowały. Oto kilka praktycznych porad, które pozwolą Ci uzyskać bardzo fajne świąteczne fotki.
1 Przyjedź na miejsce odpowiednio wcześnie
Najlepszy czas na świąteczne fotografowanie to moment zanim zrobi się całkowicie ciemno. Mówiąc dokładniej, warto abyś pojawił w swojej miejscówce kilka chwil przed zachodem słońca. To wtedy światło naturalne zaczyna delikatnie (ale jednak dość szybko) zanikać, a pojawiają się światła sztuczne. Oba te rodzaje światła – naturalne i sztuczne właśnie – w ciągu tych kilkanastu/kilkudziesięciu minut, świetnie się uzupełniają.
2 Włącz do kadru niebo
Skomponuj swoje zdjęcie w taki sposób, aby w tle było jak najwięcej nieba. Pomocne w tej sytuacji może być strzelanie z niskiej perspektywy. Jeśli nawierzchnia drogi/chodnika jest wilgotna, to możesz dodatkowo uzyskać piękne odbicia i refleksy. Jeśli jesteś w miejscu, gdzie masz wybór kierunku fotografowania, zwróć obiektyw w tą stronę, gdzie zachodzi słońce. Rozświetlone dekoracje będą wyglądały jeszcze efektowniej na tle pięknego błękitno-pomarańczowego nieba.
3 Zadbaj o balans bieli
Ustawienie balansu bieli jest obecnie dość trudne. Wynika to z faktu, że mamy wiele różnych źródeł światła, które mają zupełnie inną temperaturę barwową. Dlatego po wykadrowaniu i skomponowaniu zdjęcia poeksperymentuj z balansem bieli w trybie manualnym i ustaw taki, który najlepiej zrównoważy światło z wielu typów lamp. Ja najczęściej rozpoczynam od okoli 5000 Kelwinów i schodzę powoli w dół, nawet do 3500-3000 Kelwinów, w zależności od barwy nieba i różnorodności źródeł światła wokół mnie. Oczywiście jeśli zapisujesz zdjęcia w RAW’ach, balans bieli możesz odpowiednio dobrać w programie do edycji, np. Lightroomie.
4 Odblask to Twój przyjaciel
Światło lub się odbijać i „zostawiać” swoje kolory na różnych obiektach. Śnieg (chociaż w tym roku się na to nie zanosi), czysty lód, maska lub dach błyszczącego samochodu, ekran telefonu komórkowego przed obiektywem – te powierzchnie w pierwszym planie pozwolą uzyskać ciekawe odbicia, co doda naszemu kadrowi lekkości i głębi.
5 Stabilna podstawa
Popołudniowo-wieczorna pora fotografowania powoduje, że czasy ekspozycji będą dłuższe niż podczas fotografowania w dzień. Zabierz ze sobą statyw, a jeśli nie masz go pod ręką ustaw aparat na stabilnej powierzchni, Wykorzystaj co masz w danej chwili „pod ręką” – ławka, murek, słupek, stojący samochód, torba lub plecak, a nawet droga lub chodnik. Twój aparat w czasie naświetlnia kadru nie powinien drgać, bo zdjęcia nie będą ostre.
Czas zrobić zdjęcia
Skoro wszystko już przygotowane, to zacznij robić zdjęcia. Wykonuj kolejne ekspozycje co minutę, dwie i sprawdzaj na podglądzie jak wygląda kadr wraz z zapadającym zmierzchem. Twoje oko stale dostosowuje się do warunków oświetleniowych, jednak zmiany w scenie powinieneś dostrzegać bez większych problemów. Pamiętaj, że nasze oczy widzą nieco inaczej niż aparat, więc praktyka w takim fotografowaniu na pewno się przyda. Jeśli jej nie posiadasz, to po kilku takich sesjach na pewno będzie Ci łatwiej, a pierwsze zdjęcia potraktuj jak pewnego rodzaju poligon.
Pomiędzy niebieską godziną (słońce będzie już poniżej linii horyzontu – kilka stopni), a pełną ciemnością, światła bożonarodzeniowe i światło otoczenia zaczną się pięknie mieszać. To ten czas kiedy będziesz miał około 10-15 minut, które dadzą Ci najciekawsze oświetlenie i najlepsze kadry. Nie bój się wykonać nawet kilkuset ekspozycji. Dopiero w czasie przeglądania zdjęć na komputerze będziesz mógł realnie ocenić, na których kadrach światła są optymalnie zbalansowane.
A na koniec…
Pamiętasz ? To są święta. Okres relaksu, wypoczynku i miłego spędzania czasu. Dlatego jeśli zrobiłeś już swoje fotki, odłóż aparat i podziwiaj piękną scenerię miejsca, w którym fotografujesz. nasze oczy mają wyjątkową zdolność pokazywania nam piękna świata.
SZUKASZ WIEDZY O FOTOGRAFII – ODWIEDŹ KANAŁ Poland in the Lens na YouTube
5 komentarzy
A jak ktoś nie zdąży na niebieską godzinę, to w nocy też się da:)
Ja w Gdańsku łażąc nocą naświetlałem aż 9 ekspozycji i dzięki temu czarne niebo zmieniłem w niebieską godzinę zachowując przy tym dobrze naświetlone światła :)
Paweł, publikowałeś już to zdjęcie ? Chętnie zobaczę czarne niebo zmienione w niebieskie ;)
Już niebawem, muszedokopac się do fot z Gdanska
🌲🌲🌲Bardzo przydatny artykuł. Kolejna dawka wiedzy, niezbędnej do tego typu zdjęć. Dziekuje i Wesołych Świąt. 🎄🎄🎄
Cenne porady ! Ponieważ dopiero teraz przeczytałem artykuł to mam nadzieję, że dekoracje świąteczne nie znikną szybko po świętach i będzie można potrenowac :) Pozostaje jeszcze umiejętna postprodukcja.